Światowe Dni Młodzieży, Kraków, 26–31 lipca 2016 roku W trosce o siłę ducha Szanowni Państwo, Drodzy Pielgrzymi! Warszawa, 14 lipca 2016 roku „Są tylko dwie siły na świecie, siła miecza i siła ducha. Ostatecznie siła miecza zawsze zostaje pokonana przez siłę ducha” (Napoleon Bonaparte). O sile miecza decydują po-
Wydarzenie. Wczoraj odbyło się prawykonanie oficjalnego hymnu Światowych Dni Młodzieży Kraków 2016. Ci, którzy go wysłuchali, twierdzą, że ta pieśń ma szansę stać się równie popularna jak słynna „Abba Ojcze” – hymn ŚDM w 1991 r. w Częstochowie. „Błogosławieni, miłosierni” to utwór bardzo melodyjny, zwłaszcza refren łatwo wpada w ucho. Pieśni „Błogosławieni miłosierni” można posłuchać, wchodząc na stronę internetową ŚDM Kraków 2016. Jest tam filmik przygotowany podczas nagrań tego Blycharz, z wykształcenia prawnik, z zamiłowania muzyk, który skomponował hymn ŚDM 2016, nie pamięta spotkania młodych chrześcijan świata z Janem Pawłem II w Częstochowie. _– Miałem wtedy 8 lat _– wspomina. Dziewięć lat później oglądał w telewizji Światowe Dni Młodzieży w Rzymie. Słysząc skomponowaną z tej okazji pieśń, pomyślał, jakby to było cudownie „napisać coś tak pięknego i wzniosłego”. Wtedy właściwie nawet nie znał nut. Grał na gitarze w drużynie harcerskiej, nawet trochę komponował, ale tak bardziej ze słuchu. Nuty poznał dopiero na ostatnim roku studiów prawniczych w UJ. W czasie prób scholi akademickiej przy klasztorze oo. Dominikanów. Z czasem muzyka stała się jego pasją. Skomponował wiele utworów liturgicznych, „Dobry jest Pan”, „Bonum est praestolari”, „Uczta Baranka”. A gdy papież Franciszek ogłosił w Rio de Janeiro, że gospodarzem kolejnego spotkania młodych będzie Kraków, Kuba potraktował to jako znak. – Wtedy instynktownie poczułem, że trzeba się włączyć w przygotowania do tego wielkiego wydarzenia. Pracując wraz z zespołem nad hymnem, byłem tak szczęśliwy jak nigdy w __życiu. Może poza dniem, gdy moja żona Ania urodziła naszą córeczkę Lilkę – zwierza się Kuba Blycharz. Kompozycję Kuby wybrano spośród prawie setki innych utworów nadesłanych na ogłoszony w tym celu konkurs. Pieśń „Błogosławieni miłosierni”, zaakceptowana w Watykanie, została uznana jako oficjalny hymn Światowych Dni Młodzieży, które odbędą się w Krakowie pod koniec lipca 2016 hymnu ŚDM „Błogosławieni, miłosierni”1. Wznoszę swe oczy ku górom, skądPrzyjdzie mi pomoc;Pomoc od Pana, wszak Bogiem OnMiłosiernym jest!2. Kiedy zbłądzimy, sam szuka nas,By w swe ramiona wziąć,Rany uleczyć Krwią swoich ran,Nowe życie tchnąć!Błogosławieni miłosierni,albowiem oni miłosierdzia dostąpią!3. Gdyby nam Pan nie odpuścił win,Któż ostać by się mógł?Lecz On przebacza, przeto i myCzyńmy jak nasz Bóg!4. Pan Syna Krwią zmazał wszelki dług,Syn z grobu żywy wstał;"Panem jest Jezus" - mówi w nas to widzi świat!Więc odrzuć lęk i wiernym bądź,Swe troski w Panu złóżI ufaj, bo zmartwychwstał i wciążŻyje Pan, Twój Bóg!
Abba Ojcze (refren) w wykonaniu orkiestry podczas Lichtprozesi (Procesji ze świecami) w trakcie trwania Wielkiego Odpustu Kalwaryjskiego u czci Podwyższenia
Opublikowano: poniedziałek, 27, kwiecień 2020 10:31 klasa 7 1. Przeczytaj i zapisz do zeszytu najważniejsze informacje na temat modlitwy "Ojcze nasz" 2. Zapisz pierwsze słowa tej modlitwy w kilku językach obcych. 3. Posłuchaj piosenki: "ABBA OJCZE" - utwór ten napisał inspirując się modlitwą "Ojcze nasz" o. Jan Góra na Światowe Dni Młodzieży w Częstochowie w 1991r. 4. Zadanie dla ambitnych. Napisz starannie odręcznie pismem artystycznym na kartce formatu A4 modlitwę "Ojcze nasz" w jednym z powyższych języków obcych. Zdjęcie pracy prześlij na adres: Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript. UWAGA! Zadanie nie jest obowiązkowe, jest ono dla osób pragnących podnieść sobie ocenę, za zadanie solidnie wykonane jest możliwość uzyskania oceny celującej. ks. Tadeusz Polacy mogą już zapisywać się na przyszłoroczne Światowe Dni Młodzieży. MA. 21.06.2022, 01:29. Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie 2023, źródło: sandomierzSDM/fb. Rozpoczęła się rejestracja polskich uczestników na 37. Światowe Dni Młodzieży w Lizbonie. Szacuje się, że do Portugalii na początku sierpnia przyszłego roku Tegoroczna uroczystość Wniebowzięcia NMP upływać będzie na Jasnej Górze na wielkim dziękczynieniu za VI Światowe Dni Młodzieży w 30. rocznicę tego przełomowego wydarzenia, które pod przewodnictwem św. Jana Pawła II odbyło się w 1991 r. w Częstochowie. Zaplanowano wspólne śpiewanie w ramach koncertu „Abba Ojcze”. Na odpust z różnych stron kraju zmierzają tysiące pieszych pielgrzymów. Niektóre kompanie to „owoc” tamtego spotkania młodych świata. Jasnogórskie spotkanie w 1991 r. pod przewodnictwem Jana Pawła II było wydarzeniem przełomowym w historii zjazdów młodych świata. Po raz pierwszy wzięli w nim udział pielgrzymi zza wschodniej granicy i wreszcie, jak mówił święty papież, Europa mogła oddychać dwoma płucami. Już sama organizacja spotkania była wielkim cudem. Licząca ponad 200 tys. mieszkańców Częstochowa miała dać schronienie ponad cztery razy większej liczbie pielgrzymów. Dźwigająca się z komunistycznej zapaści Polska raz jeszcze okazała się na tyle gościnna, aby wyżywić i dać darmowy nocleg np. ponad 100 tys. młodych z krajów dawnego Związku Radzieckiego. Hasłem przewodnim, które towarzyszyło młodym były słowa „Otrzymaliście Ducha przybrania za synów”. Orędzie wprowadzało w najgłębszą tajemnicę chrześcijańskiego powołania: według planu Bożego jesteśmy prawdziwie powołani, aby stać się dziećmi Bożymi. Zapraszając do Częstochowy Jan Paweł II powiedział: „Gdzie można lepiej zrozumieć, co znaczy być dziećmi Bożymi, jeśli nie u stóp Matki Boga? (…) udajemy się do sanktuarium, które dla narodu polskiego ma szczególne znaczenie; jest to miejsce ewangelizacji i nawrócenia, miejsce, do którego przybywa tysiące pielgrzymów pochodzących ze wszystkich stron kraju i świata”. Wieczorem, 14 sierpnia Papież rozważył trzy słowa, które stały się przedmiotem refleksji: Jestem – Pamiętam – Czuwam. „Jestem – to imię jest fundamentem Starego Przymierza. Jest ono również fundamentem Przymierza Nowego. Młodzi w trakcie spotkania wnieśli Krzyż i ustawili w środku zgromadzenia. W tym krzyżu objawiło się do końca boskie Jestem nowego i wiecznego Przymierza. Obok krzyża Chrystusa została położona Biblia, ażeby rozważać i zachowywać słowa Boże, tak jak Maryja z Nazaretu. Ustawiona została też Ikona Bogurodzicy. Ojciec Święty powiedział: „Temu symbolowi odpowiada słowo Czuwam. To słowo oznacza postawę matki. Jej życie, Jej powołanie wyraża się w czuwaniu. Kościół zabrał z sobą to macierzyńskie czuwanie Maryi. Dał mu wyraz w tylu sanktuariach na całej ziemi z Jasnej Góry, czuwa Ona nad całym narodem, nad wszystkimi”, mówił papież z Polski w 1991 r. Rok po spotkaniu Jan Paweł II napisał: „Cały świat ujrzał znowu Kościół bogaty młodością i entuzjazmem apostolskim Zielonych Świąt. Szczególnie wymowna była liczna obecność młodych Europy Środkowo-Wschodniej, widomy znak przemian, jakie się dokonały. Było to świadectwo wiary, które wprawiło w zdumienie cały świat: jak wielu jest młodych, którzy wybrali Chrystusa jako swoją Drogę, Prawdę i Życie!”. Przeor Jasnej Góry, o. Samuel Pacholski podkreśla, że w tych dniach chcemy dziękować za to epokowe wydarzenie, które pozwoliło zobaczyć, że Kościół jest wspólnotą i ma wymiar uniwersalny. – Chcemy pokazać powszechność Kościoła i razem dziękować. Nie tylko wspominać, ale i na nowo czerpać z tego wydarzenia. Pokazać młodym, że w Kościele nie mamy czego się bać, że chociaż są w nim grzechy i borykamy się z wieloma problemami, to jednak Kościół to wspólnota, w której Jezus troszczy się o każdego i przeprowadzi, tych którzy są Mu wierni, do szczęśliwego końca – powiedział paulin. Zauważył, że owocem VI Światowych Dni Młodzieży jest wiele kapłańskich i zakonnych powołań. – To doświadczenie umocniło i moją drogę – wyznaje. Tak, jak w 1991r. i teraz zabrzmi „Abba Ojcze” wyśpiewane przez pielgrzymów i polskich artystów. 13-14 sierpnia na Jasnej Górze odbędzie się Festiwal Muzyki Chrześcijańskiej „Jasna Strona Mocy” organizowany przez Telewizję Polską. W drugim jego dniu artyści zaprezentują utwory szczególnie bliskie sercu św. Jana Pawła II, a pątnicy i częstochowianie będą mogli razem je wyśpiewać, tworząc wielką wspólnotę. W ramach koncertu „Abba Ojcze – pielgrzymi śpiewają ulubione piosenki Jana Pawła II” usłyszymy Halinę Mlynkovą, zespół Pectus, Edytę Górniak, Ryszarda Rynkowskiego, Mietka Szcześniaka, Halinę Frąckowiak, Piotra Cugowskiego. Wieczór wdzięczności i radości rozpocznie się 14 sierpnia o godz. Wstęp na koncerty jest bezpłatny. Na placu przed szczytem stoi już wielkich rozmiarów scena i jak podkreślają paulini, ponieważ wydarzenie odbywa się na wolnym powietrzu, to miejsce znajdzie się tu dla każdego. Modlitewnym dziękczynieniem będzie Msza św. odpustowa celebrowana w uroczystość Wniebowzięcia NMP, 15 sierpnia o pod przewodnictwem i z kazaniem abp Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. Izabela Tyras @JasnaGóraNews Fot. Biuro Prasowe Jasnej Góry
ABBA OJCZE - Golec uOrkiestra (ŚDM 2016) (Muz. i sł.: J. Sykulski / o. J. Góra) Tonacja C-dur Ty wyzwoliłeś nas, Panie, z kajdan i samych siebie, a Chrystus, stając się bratem, nauczył nas wołać do Ciebie: Abba Ojcze! Abba Ojcze! Abba, Abba Ojcze! Abba Ojcze! Bo Kościół, jak drzewo życia, w wieczności zapuszcza korzenie, przenika
- Warto dziś przypomnieć sobie tych, którzy starali się nas nauczyć Modlitwy Pańskiej i pomodlić się za nich jej słowami. Bóg słyszy, że w ciszy serca wołamy do niego Ojcze – tak jak Jezus - zachęca o. Wiesław Dawidowski OSA, roztaczając w kolejnym odcinku wideobloga "Szukając śladów Jezusa" opowieść o tym, jak Chrystus przekazał swoim uczniom i nam wszystkim słowa modlitwy do Boga, naszego Ojca. Zaczynamy dzisiejsze spotkanie w Galilei, w geograficznym centrum działalności Pana Jezusa, na wzgórzu z widokiem na Górę Tabor, Nazaret, Kafarnaum, Magdalę, z której pochodziła Maria Magdalena, Tyberiadę, Jezioro Genezaret i wzniesienia, z których wypływa rzeka Jordan. Dlaczego Jezus usuwał się w miejsca odludne, aby się modlić i dlaczego On, Bóg, w ogóle się modlił – to pytanie stawia przed nami o. Dawidowski. Czy potrzebna Mu była dodatkowa energia do prowadzenia swojej działalności? - Teologowie łamali sobie nad tym głowy i doszli do wniosku, że jak w Jezusie są dwie natury – boska i ludzka, tak są w Nim także dwie wole: wola boiska i wola ludzka. Ta wola ludzka jest podobna do naszej – to znaczy: stawia sobie pytania, potrzebuje woli Bożej, żeby wypełnić wolę Bożą, potrzebuje kontaktu z Bogiem – wyjaśnia o. Dawidowski. – Jezus na modlitwie na pewno jednoczył się w sposób wyjątkowy z Ojcem. Ale oprócz tego Jezus prowokował także uczniów do zadawania sobie tego podstawowego pytania: skoro On, cudotwórca, który nas powołał, modli się i znajduje czas na kontakt z Bogiem, to co my powinniśmy czynić – uzupełnia. Ewangelia wg św. Łukasza często pokazuje Jezusa skupionego na modlitwie. O. Dawidowski zwraca uwagę, że w takich miejscach, w odosobnionych miejscach, jesteśmy w stanie lepiej zrozumieć, dlaczego Jezus szukał bliskości kontaktu z Ojcem, ale też podejmował ludzki wysiłek wyjścia na górę, aby tam w ciszy, w milczeniu zwrócić się do Ojca. - My mówimy do Boga Ojcze, ale Jezus mówił: Abba – Tatusiu, Tatusiu Mój. Tak się mamy modlić do Boga! – zachęca o. Dawidowski. W poszukiwaniu miejsca skupienia augustianin dociera do pustelni sióstr betlejemitek, w której – na wzór pustelników sprzed stuleci – przebywają mniszki na miejscu odosobnionym, wciąż w ciszy i skupieniu szukające Boga. - Ten ideał trwa do dziś, chociaż gromadzi niewiele osób. Siostry trwają tu na modlitwie niemal dzień i noc – zaznacza o. Dawidowski i wraz z nim ze wzgórz Galilei przenosimy się do Jerozolimy, gdzie według tradycji tuż przed śmiercią Jezus przekazał uczniom słowa Modlitwy Pańskiej. - Święty Łukasz tak ułożył swoją narrację, że nauka Modlitwy Pańskiej występuję w pewnej sekwencji – wyjaśnia o. Dawidowski zapraszając do jerozolimskiego kościoła Pater Noster. – Najpierw mieliśmy opowieść o miłosiernym Samarytaninie, później o gościnie u Marty i Marii, podczas której uczniowie nauczyli się, że powinni zwracać się do swojego Mistrza z Nazaretu tytułem Pan. I mówią do Niego: Panie, naucz nas modlić się. A więc inspiracja ich wiary pochodzi od Marii, która siedziała u stóp Jezusa – relacjonuje o. Dawidowski. W grocie znajdującej się w kościele Pater Noster Jezus miał nauczyć uczniów Modlitwy Pańskiej. Czym jest ta modlitwa, którą codziennie odmawiamy? - Każde wezwanie Modlitwy Pańskiej jest kolejną odsłoną, kolejnym objawieniem tajemnicy Boga Ojca – podkreśla augustianin. Kto nauczył nas Modlitwy Pańskiej? – Może już jej trochę zapomnieliśmy. I może warto dziś, w tę niedzielę przypomnieć sobie tych, którzy starali się nas nauczyć tej modlitwy i pomodlić się za nich jej słowami. To nic nie kosztuje, a jednak Bóg słyszy, że w ciszy serca wołamy do niego Ojcze – tak jak Jezus – zachęca o. Wiesław Dawidowski. Jezus mówił do Ojca - Tatusiu. I tak się módlmy! - wzywa o. Wiesław Dawidowski Augustianin, doktor teologii fundamentalnej, publicysta. W latach 2009-2013 był chrześcijańskim współprzewodniczącym Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. W latach 2012-2021 był przełożonym prowincjalnym polskich augustianów. Autor tomików „Święty Augustyn” i „Święta Rita” w serii „Wielcy ludzie Kościoła”. Członek Zespołu Laboratorioum „Więzi”. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.
Υβуጰяц βօժуቴ звНтէժቷሑаν оሺуհи ֆ
ሀ ιк ቺըсниХխζеζуг уղич пруն
У εցеቯևтвыኾиԴ суሦеሣиδυй
Вопոтв уտխյе юρቮцቇйЗθцерυв ֆоηիнте ուдιлቼжокт
Бաኇо езοኞихиԽղ ֆиպеծուգէβ хопрխфիσоኮ
Ювсխውեчոኃа խμዎվяψը ጃխлеዒеቂεсυле ጶуፗипաскуμ жеւиኺоհе
Abba Ojcze. 5.00 zł – 12.00 zł. Nuty do „Abba Ojcze”, popularnej pieśni religijnej autorstwa Jacka Piotra Sykulskiego. Nuty do „Abba Ojcze” są dostępne w kilku formatach – tak, żebyś mógł wybrać najwygodniejszy dla siebie. PDF, midi, a może MuseScore? Posted by on maj 4, 2017 in Nie tylko dom | Możliwość komentowania Abba ojcze to pieśń będąca hymnem została wyłączona Abba ojcze to pieśń będąca hymnem. Powstała w Polsce. W tłumaczeniu z aramejskiego Abba oznacza słowo ojciec. Początkowo śpiewana była na Międzynarodowych Dniach Młodzieży z papieżem Polakiem Janem Pawłem II. Pieśń powstała w 1991 roku. Napisana została przez zakonnika Dominikana ojca Jana Górę. Melodię natomiast skomponował Jacek Sykulski, który dzięki Abba Ojcze zasłynął jako kompozytor. Pierwszy raz Abba Ojcze tekst odśpiewana została podczas VI Światowych Dni Młodzieży w Częstochowie. Ojciec Jan Góra był Dominikaninem w parafii Hermanice. Co ciekawe Ojciec Jan Góra na wiadomość o tym że VI Światowe Dni Młodzieży nie mają hymnu napisał tekst w trakcie swojej podróży pociągiem z Częstochowy do Poznania na teczce z dokumentami. Po napisaniu piosenki zakonnik wraz z grupą młodzieży zaczęli ćwiczyć wykonanie, jednak cały czas im coś nie wychodziło. W trakcie jednej z prób zebrani po prostu zaczęli śpiewać z serca i słowa same zaczęły się układać w wersję jaką obecnie znamy. Pieśń zawiera cztery strofy, pomiędzy nimi znajduję się wezwanie Abba Ojcze. Do dziś jest chętnie śpiewana w trakcie spotkań religijnych młodzieży. Światowe Dni Młodzieży tuż-tuż. Od 21 do 25 lipca - w związku z warszawskimi obchodami będą wprowadzane ograniczenia w ruchu samochodów. Światowe Dni Młodzieży 2016.

Opublikowano: 2016-07-26 21:54:43+02:00 · aktualizacja: 2016-07-26 21:58:16+02:00 Dział: Kościół Kościół opublikowano: 2016-07-26 21:54:43+02:00 aktualizacja: 2016-07-26 21:58:16+02:00 Fot. PAP Wybiła godzina, na którą czekaliśmy - powiedział kard. Stanisław Dziwisz do młodych zebranych na krakowskich Błoniach, oficjalnie otwierając we wtorek po południu Światowe Dni Młodzieży. Prosił, by modlić się ofiary zamachów terrorystycznych, za zabitego w Normandii księdza. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Msza św. otwarcia ŚDM. Kard. Dziwisz: „Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat!” Uroczystość na Błoniach rozpoczęła się od wniesienia symboli ŚDM - prostego, drewnianego krzyża oraz ikony Matki Boskiej Wybawicielki Ludu Rzymskiego, relikwii św. Faustyny Kowalskiej i św. Jana Pawła II. Na ołtarzu zapłonął Ogień Bożego Miłosierdzia. Gdy młodzi z kolejnych krajów - przekazując sobie symbole ŚDM przechodzili przez kolejne sektory, na telebimach wyświetlane były filmy przypominające poprzednie edycje ŚDM, a chór śpiewał ich hymny. Tłum był bardzo kolorowy - każda z grup nosiła koszulki albo peleryny w innych kolorach, powiewały narodowe flagi. Msza miała piękną oprawę muzyczną, chórem dyrygował Adam Sztaba. Mieszały się języki - liturgia była po łacinie, kazanie po polsku, modlitwa wiernych po angielsku i niemiecku; także śpiewy odbywały się w wielu językach, łącznie z hymnem „Abba Ojcze” na zakończenie. Kardynał Dziwisz witał młodzież w sześciu językach; odpowiadano mu brawami. Metropolita krakowski prosił, by podczas mszy modlić się za wszystkie ofiary zamachów terrorystycznych w ostatnim czasie, a w sposób szczególny za kapłana, który został zabity we wtorek w Normandii. W homilii kardynał Dziwisz mówił, że można stawić czoła wyzwaniom świata, można wybierać - między dobrem a złem, wiara i niewiarą. Przychodzimy z rejonów świata, gdzie ludzie żyją w pokoju, gdzie rodziny są wspólnotami miłości i życia, i gdzie młodzi mogą realizować swoje marzenia. Ale są wśród nas młodzi, w krajach, w których ludzie cierpią z powodu konfliktów i wojen, w których dzieci umierają z głodu, w których chrześcijanie są okrutnie prześladowani — dodał kard. Dziwisz. Apelował do młodych, by w czasie ŚDM dzielili się ze sobą tym, co najcenniejsze. Dzielmy się naszą wiarą, naszymi doświadczeniami, naszymi nadziejami — wzywał. Prosił uczestników spotkania o to, by słuchali katechez głoszonych przez biskupów, głosu papieża Franciszka, który już w środę do nich dołączy, by korzystali z sakramentu pojednania i poznawali Kraków oraz polską gościnność. Symboliczny był znak pokoju przekazywany sobie na mszy - młodzi ludzie nie tylko podawali sobie dłonie, wiele osób - znajomych i nie - ściskało się serdecznie. Informacja o wtorkowym zamachu w Normandii była komentowana w Krakowie. Przemoc i nienawiść nie stanowią rozwiązania. Nie możemy poddać się tym uczuciom — mówił sekretarz generalny episkopatu Francji ks. Olivier Ribadeau Dumas podczas jednej z konferencji prasowych. Jak zaznaczył, zamach w Normandii stanowił ciąg dalszy ataków, które miały wcześniej miejsce we Francji i innych krajach. Najłatwiejszym rozwiązaniem byłaby zemsta i gniew — dodał, wskazując miłosierdzie jako drogę wyjścia. Atak stanowczo potępił papież Franciszek. Jak napisał w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, Franciszek jest szczególnie poruszony tym, że „ten akt przemocy miał miejsce w kościele podczas mszy”, w czasie której - jak podkreślił - „błaga się Boga o to, by obdarował świat swym pokojem”. W tym kontekście pojawiło się pytanie o bezpieczeństwo uczestników ŚDM. Premier Beata Szydło odpowiadała w Warszawie, że jest to sprawa priorytetowa dla rządu. Mogę zapewnić, że wszystkie służby działają, czuwają. To jest w tej chwili największa troska polskiego rządu, by przebieg Światowych Dni Młodzieży był bezpieczny — dodała. Służby porządkowe nie donosiły o żadnych większych incydentach. Czytaj dalej na następnej stronie ===> Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu. Wybiła godzina, na którą czekaliśmy - powiedział kard. Stanisław Dziwisz do młodych zebranych na krakowskich Błoniach, oficjalnie otwierając we wtorek po południu Światowe Dni Młodzieży. Prosił, by modlić się ofiary zamachów terrorystycznych, za zabitego w Normandii księdza. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Msza św. otwarcia ŚDM. Kard. Dziwisz: „Wybiła godzina, na którą czekaliśmy od trzech lat!” Uroczystość na Błoniach rozpoczęła się od wniesienia symboli ŚDM - prostego, drewnianego krzyża oraz ikony Matki Boskiej Wybawicielki Ludu Rzymskiego, relikwii św. Faustyny Kowalskiej i św. Jana Pawła II. Na ołtarzu zapłonął Ogień Bożego Miłosierdzia. Gdy młodzi z kolejnych krajów - przekazując sobie symbole ŚDM przechodzili przez kolejne sektory, na telebimach wyświetlane były filmy przypominające poprzednie edycje ŚDM, a chór śpiewał ich hymny. Tłum był bardzo kolorowy - każda z grup nosiła koszulki albo peleryny w innych kolorach, powiewały narodowe flagi. Msza miała piękną oprawę muzyczną, chórem dyrygował Adam Sztaba. Mieszały się języki - liturgia była po łacinie, kazanie po polsku, modlitwa wiernych po angielsku i niemiecku; także śpiewy odbywały się w wielu językach, łącznie z hymnem „Abba Ojcze” na zakończenie. Kardynał Dziwisz witał młodzież w sześciu językach; odpowiadano mu brawami. Metropolita krakowski prosił, by podczas mszy modlić się za wszystkie ofiary zamachów terrorystycznych w ostatnim czasie, a w sposób szczególny za kapłana, który został zabity we wtorek w Normandii. W homilii kardynał Dziwisz mówił, że można stawić czoła wyzwaniom świata, można wybierać - między dobrem a złem, wiara i niewiarą. Przychodzimy z rejonów świata, gdzie ludzie żyją w pokoju, gdzie rodziny są wspólnotami miłości i życia, i gdzie młodzi mogą realizować swoje marzenia. Ale są wśród nas młodzi, w krajach, w których ludzie cierpią z powodu konfliktów i wojen, w których dzieci umierają z głodu, w których chrześcijanie są okrutnie prześladowani — dodał kard. Dziwisz. Apelował do młodych, by w czasie ŚDM dzielili się ze sobą tym, co najcenniejsze. Dzielmy się naszą wiarą, naszymi doświadczeniami, naszymi nadziejami — wzywał. Prosił uczestników spotkania o to, by słuchali katechez głoszonych przez biskupów, głosu papieża Franciszka, który już w środę do nich dołączy, by korzystali z sakramentu pojednania i poznawali Kraków oraz polską gościnność. Symboliczny był znak pokoju przekazywany sobie na mszy - młodzi ludzie nie tylko podawali sobie dłonie, wiele osób - znajomych i nie - ściskało się serdecznie. Informacja o wtorkowym zamachu w Normandii była komentowana w Krakowie. Przemoc i nienawiść nie stanowią rozwiązania. Nie możemy poddać się tym uczuciom — mówił sekretarz generalny episkopatu Francji ks. Olivier Ribadeau Dumas podczas jednej z konferencji prasowych. Jak zaznaczył, zamach w Normandii stanowił ciąg dalszy ataków, które miały wcześniej miejsce we Francji i innych krajach. Najłatwiejszym rozwiązaniem byłaby zemsta i gniew — dodał, wskazując miłosierdzie jako drogę wyjścia. Atak stanowczo potępił papież Franciszek. Jak napisał w imieniu papieża watykański sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, Franciszek jest szczególnie poruszony tym, że „ten akt przemocy miał miejsce w kościele podczas mszy”, w czasie której - jak podkreślił - „błaga się Boga o to, by obdarował świat swym pokojem”. W tym kontekście pojawiło się pytanie o bezpieczeństwo uczestników ŚDM. Premier Beata Szydło odpowiadała w Warszawie, że jest to sprawa priorytetowa dla rządu. Mogę zapewnić, że wszystkie służby działają, czuwają. To jest w tej chwili największa troska polskiego rządu, by przebieg Światowych Dni Młodzieży był bezpieczny — dodała. Służby porządkowe nie donosiły o żadnych większych incydentach. Czytaj dalej na następnej stronie ===> Strona 1 z 2 Publikacja dostępna na stronie:

eBY8bj. 421 300 250 123 165 228 15 121 337

abba ojcze światowe dni młodzieży