rafaloku Administrator Posty: 1821 Rejestracja: 2007-12-06, 18:23 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: rafaloku » 2012-11-30, 21:39 Prawdopodobnie puszczą tylko liście i nie zakwitną. Do pędzenia kupuje się cebule odpowiednio preparowane. Preparowanie polega na poddawaniu cebul przez kilka tygodni działaniu odpowiednich temperatur i jest dość skomplikowane do wykonania w domu. Są wprawdzie osoby, które piszą że przechłodziły cebule w lodówce i potem się udało ale opisy postępowania są dość zróżnicowane (poszukaj w google pod hasłem preparowanie cebul hiacyntów). Poza tym przy pędzeniu w zimie występuje też problem doświetlania. Najlepiej pędzić tak aby zakwitły nie wcześniej niż w lutym, wówczas już dzień jest odpowiednio długi. Kolejna kwestia - aby ładnie zakwitły muszą być też w niższej temp. niż w mieszkaniu (np. szklarnia. inspekt). Do ciepłego mieszkania przenosi dopiero gdy już zaczynają kwitnąć. Więc trochę z tym zachodu jest. Na sadzenie w ogrodzie już trochę późno. Nie ukorzenią się przed nadejściem mrozów. Spróbuj posadzić je do doniczek i przechowaj w chłodnym pomieszczeniu z ograniczonym dostępem światła, np. w piwnicy. Temp. powinna być w granicach 0-5*C. A więc blisko zera ale bez mrozu. Wiosną można wystawić na balkon czy do ogrodu. Jest szansa, że zakwitną tak jakby zimowały w ogrodzie. Troszkę o tym sposobie zimowania przeczytasz w poradniku: jak przezimować kwiaty cebulowe uprawiane na balkonie? Rafał agulinka111 Lubi podyskutować Posty: 186 Rejestracja: 2011-06-01, 17:05 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: agulinka111 » 2012-11-30, 22:10 co nieco czytałąm o tym preparowaniu ale sądziłam ze skoro puszczaja zielone to obejdzie się bez "zimy". w każdym bądź razie dziękuję ci za pomoc. a więc zrobie tak : (jeśli coś źle to prosze mnie poprawić) co prawda w mojej piwnicy jest w dzien 10 st. (w nocy nie sprawdzalam) wiec chyba odpowiednia temp aby sie ukożenily a na zimę wyniosę do garażu , tam jest mininmalnie do -5 wiec nie zmarzną moco , potem znowu przeniose do piwnicy a jak zakwitną to na okno .będzie dobrze? kiedy je wyniesc do garazu a kiedy spowrotem do piwnicy i na końcu na okno? elakrztuk Mistrz dyskusji! Posty: 1586 Rejestracja: 2010-02-11, 19:21 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: elakrztuk » 2012-12-02, 14:05 Witam Swojego hiacynta nie posadziłam w doniczce, tylko w odpowiednim flakonie do wody. Flakon kupiłam w sklepie i wsadziłam. Od września do października stał w piwnicy, potem przeniosłam go do domu na parapet Frania Zagorzały dyskutant Posty: 485 Rejestracja: 2009-10-25, 11:42 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: Frania » 2012-12-14, 12:29 Bardzo ładny ,ale czy nie za dużo wody ?. Jak piszą inni to wody powinno być tylko do stopki cebulki bo inaczej cebulka zgnije. Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: Petrus » 2012-12-14, 15:36 Ładnie zakwitł ale radze utrzymywać wodę na poziomie korzeni, bo jeżeli będzie jej za dużo cebula zacznie gnić. Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | agulinka111 Lubi podyskutować Posty: 186 Rejestracja: 2011-06-01, 17:05 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: agulinka111 » 2013-01-05, 22:46 ładnie zakwitł, moje już też mają "szyszkę" ale zauważyłam w jednej doniczce że jest spleśniala ziemia, a liście od dołu zrobiły sie zółte, czy da sie to jeszcze uratowac? może przesadzić i dać nową ziemię? drugie pytanie , posadziłam kilka kolorów (pomieszałam) i np w jednej doniczce gdzie jest 6 sztuk jedne są wysokie liście jasne , drugie małe i ciemne liście, czy to wina że każdy kolor kwitnie inaczej czy wina cebulek że są słabe ? bo niebawem 2 mi zakwitną a 2 dopiero z ziemi wyszły Petrus Ekspert Posty: 6341 Rejestracja: 2008-01-20, 14:54 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: Petrus » 2013-01-06, 12:08 Witaj. Jeżeli liście są już silnie pożółkłe, to może być już za późno z uratowaniem. Roślina szybciej zgnije niż zakwitnie. Najlepiej hiacynty podlewać do podstawka, bo wtedy pociągną tyle wody ile im potrzeba a nadmiar wody możemy wylać. Możesz wyciągnąć roślinę z donicy i sprawdzić czy nie ma zapachu zgnilizny cebuli. Hiacynty są bardzo wrażliwe na zaleganie wody w podłożu i momentalnie ich cebule gniją. Natomiast co do drugiego pytania to, każda odmiana hiacynta kwitnie w innym terminie, wypuszcza różnej długości liście i kwiatostany. Mogłaś pomieszać gatunki i dlatego kwitną w odstępach czasowych. Innymi czynnikami wzrostu cebul jest ich wiek, zmagazynowana energia i składniki odżywcze we wnętrzu cebuli, nawożenie. Często też cebule hiacyntów posadzone zbyt blisko walczą o składniki odżywcze, dlatego niektóre cebule mogą kwitnąć słabiej Niech ogród będzie moją pasją, wytchnieniem i odpoczynkiem. Pozdrawiam, Piotr. Moje rośliny ogrodowe Moje trawy ozdobne Zapraszam na moją stronę: | Wszystko o trawach ozdobnych | Projektowanie i wykonanie ogrodów | Doradztwo ogrodnicze | Stasia Lubi podyskutować Posty: 56 Rejestracja: 2011-03-11, 17:36 Re: hiacynty na zimę w mieszkaniu Post autor: Stasia » 2013-01-30, 17:43 Oto jeszcze parę informacji na temat pędzenia hiacyntów: preparowane cebule sadzi się do doniczek tak,aby wierzchołki wystawały nieco ponad krawędż ustawia się w chłodnej,ciemnej piwnicy i co 10-14 dni umiarkowanie styczniu przenosimy do mieszkania i wyrastający pęd przykrywa się kołpaczkiem z czarnego pędy się wydłużą zdejmujemy kołpaczki i ustawiamy cebule w widnym miejscu, zakwitną po 14-18 sadzone od 15do30 września zakwitną na początku grudnia,sadzone między 1 a 10 pażdziernika zakwitną koniec grudnia -początek przekwitnięciu hiacynty powinno się podlewać do końca maja a w czerwcu zasuszyć i przez lato przechowywać w chłodnym można cebule posadzić w ogrodzie na głębokości 12-13 nie nadają się do powtórnego pędzenia .Jak nie teraz to może ktoś skorzysta pod koniec roku z moich rad .Powodzenia w uprawie .
tOSxJ. 451 173 31 444 137 284 260 107 12